Jeśli mam napisać coś o sobie, to jak zawsze nie wiem co. Mam 35 lat. Jestem absolwentką Akademii Wychowania Fizycznego we Wrocławiu. Moje życie to sport i aktywny wypoczynek, z naciskiem na aktywny. Moją pasją są góry, turystyka górska i wspinaczka. Jeżdżę na urlopy tam gdzie można chodzić po górach i zdobywać szczyty. Uprawiam wspinaczkę halową, jeżdżę na rowerze, raz w tygodniu pływam. Zimą jeżdżę na nartach i biegówkach.
Od 12 lat mieszkam na stałe w Monachium, gdzie zaczynają się Alpy. Daje nam to możliwość wyjazdów weekendowych w góry, najczęściej Alpy austriackie - bo wyższe od niemieckich. Pracuję w ośrodku SPA jako masażystka.
We Włoszech byłam wiele razy i jestem zafascynowana kulturą tego kraju, rewelacyjną kuchnią i Włochami z ich beztroską radością życia. Początkowo zwiedziłam Włochy północne, bo górzyste. Wybierając urlop w 2012 roku zastanawiałam się jeszcze nad Sardynią, ale ponieważ Sardynia jest "płaska" zdecydowaliśmy się na Sycylię. I było warto! Urlop w listopadzie jest rewelacyjny - praktykujemy to od kilku lat.
W lipcu/sierpniu jeździmy w rejony chłodniejsze i znamy już doskonale Norwegię. Mogę służyć komuś radą w tym zakresie. Norwegię rzeczywiście kocham i muszę odwiedzić chociaż raz w roku, ale cenowo kraj ten jest bardzo, bardzo drogi. Mam doświadczenie w tanich noclegach i w tematyce co zabrać ze sobą żeby zaoszczędzić.
Komentarze
Zainteresowało mnie to, co napisałaś nie na temat, czyli o Sarydnii ;) - że Sardynia jest płaska... Jak to??? Jeszcze na Sardynii nie byłam, Sycylia mnie nie chce puścić, ale z tego co wiem, Sardynia jest skalista i górzysta! Najwyższym szczytem w paśmie Gennargentu jest Punta la Marmora o wysokości 1834 m n.p.m. ...
Ale cieszę się, że dotarliście do Sycylii! Mam nadzieję, że to nie ostatni raz!
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.