Obiecałem, Sławo, że odezwę się po powrocie z Sycylii więc się odzywam.
Wszystko podczas pobytu poszło gładko i de facto kiedy ów internet jest, to warto poczytać o tym co piszą inni o celu swojej podróży.
Powiem Ci że nigdy nie objadłem się tylu słodkości przez te 11 dni,co na Sycylii.Niby te ich śniadanka light ale....kalorie niosą ze sobą ufff. Codziennie jadłem lody (bardzo je lubię) no i owoce – są zupełnie inne niż te jakie są w naszych marketach. Pomidory zaś to bajka!
Komunikację mieliśmy lokalną – z/do Catanii (Etna Transporti) 4.80 euro/return. a do Taorminy 2,70 euro/return./ czasami Interbus / - wszystko z Giardini Naxos gdzie koczowaliśmy. Pogoda superowska między 23-31 st. Dwa razy byliśmy w Catanii i trzy w Taorminie.
Na uwagę zasługuje podróż ciuchcią (60-70 km/godz.) Circumetnea, która startuje z płn. części Catanii. (dojazd metrem z Dw.Centralnego). Kolej ta kosztowała nas 14,50/os i miała po drodze 28 stacji, na których można wysiąść, obejrzeć miasteczko i wsiąść do następnej. My wybraliśmy na naszej drodze Adrano (z zabytkami miejsowymi) i Randazzo – gdzie była nadzwyczaj dobrze widoczna Etna.
W kolejce spotkaliśmy grupę przemiłych dziewczyn (licealistek), które wracały po szkole do domów. Ponieważ znam angielski więc trochę podczas podróży pośmieliśmy się i pogadaliśmy o takich prostych przyziemnych sprawach. Podróż ciuchcią zajęła nam cały dzień – super.
Włosi byli dla nas uprzejmi i życzliwi pomagając w przeróżnych sytuacjach w jakich czasami się znaleźliśmy. Trochę posmakowaliśmy ich specjałów i ogólnie bardzo jesteśmy zadowoleni z tego wypadu – wypadu, który był zorganizowany samodzielnie bez zbędnych pomocników (czyt.biur podróży). Dobrem chyba było i to że wybraliśmy taki termin, bo i tak było sporo turystów.
Jak macie jakieś pytanka to chętnie na nie odpowiem lub podzielę się wiedzą opartą na doświadczeniu.
INFORMACJE PRAKTYCZNE:
Na stronie www.circumetnea.it jest aktualny rozkład jazdy i wg.niego planowaliśmy naszą podróż. Na dworcu w Katanii będąc turystą oprócz biletu dostaje się: folder o różnych ciekawostkach podróżnych i rozkład jazdy. Bilety sprawdza konduktor podczas jazdy. Gdzie wysiąść? Nam przewodnik książkowy podpowiedział w Adrano i Randazzo - i tak zrobiliśmy. Kolejka kursuje do wczesnych godzin ppł.- więc trzeba uważać!
Galeria zdjęć z wyjazdu - tutaj.
Komentarze
Marzena, trzymam kciuki za tegoroczne wakacje :)
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.