Początek tego roku to gorączkowe oczekiwanie, co będzie z połączeniami, do których przyzwyczailiśmy się od kilku lat - to było takie wygodne, wsiąść do samolotu w Warszawie i za 2,5 godziny wysiąść w Trapani Birgi, pół godzinki autobusem i witaj Trapani, dla wielu z tu obecnych nie po raz pierwszy... W tym roku Ryanair nie może się jakoś zdecydować, czy chce latać do Trapani czy nie, no i czy chce latać w Warszawy ... Jak do tej pory w rozkładzie Ryanaira widnieje jedynie połączenie Wrocław - Palermo, z Modlina nic. Dla mieszkańców południowej Polski to okazja żeby wybrać się do Palermo, a stamtąd do Trapani dwa kroki (dotąd wiele osób leciało do Palermo przez Trapani), jednak z centrum do Wrocławia nie jest już tak blisko, nie mówiąc już o północy Polski... Dlatego czekamy z niecierpliwością. Wszystkich, którzy pytają mnie co chwilę, czy coś wiem o rozkładzie z Modlina do Trapani zapewniam, że jeśli cokolwiek się dowiem, natychmiast tutaj napiszę, bo sama czekam niecierpliwie...
Na razie w dziale Dojazd znajdziecie aktualne połączenia między Polską a Sycylią - Ryanair, jak wyżej, Wrocław - Palermo, Wizzair Warszawa - Catania, no i radzę zastanowić się nad opcją lotu Alitalią z przesiadką w Rzymie - połączenia między Warszawą a Katanią, oraz Warszawą a Palermo. Nie jest to najtańsza opcja, choć dla tych co latają bez walizki Alitalia proponuje taryfę economy light w cenie chyba niewiele wyższej niż tanie linie. Niebagatelną sprawą jest fakt, że loty Alitalii są codzinnie.
Ja bym sobie bardzo chwaliła gdyby pojawiło się połączenie z Warszawy (Modlina) do Trapani lub do Palermo, no ale na razie jest to co jest i na tym opierajmy nasze planowanie podróży...