Wczoraj po raz 13-ty z kolei w tym roku nastąpił silny wybuch Etny, który trwał do północy. Charakteryzował się bardzo wysokimi fontannami lawy, widocznymi z Katanii i z Taorminy. Był to zdecydowanie najbardziej widowiskowy i najsilniejszy wybuch w tym roku. Towarzyszyła jej bardzo silna emisja dymu wulkanicznego na wysokość 1 km. Strumienie lawy spłynęły w kierunku wąwozu Valle di Bove, nie robiąc szkody ludziom ani terenom zamieszkałym. Popioły wulkaniczne zaczynają opadać na pobliskie miejscowości. Część lotniska w Katanii, która była zamknięta dla ruchu przez kilka dni, została już ponownie otwarta.
Aktywności wulkanu towarzyszyło zeszłej nocy sześć słabych wstrząsów sejsmicznych, w odstępie czasu kilku minut (2,55 i 1,9). Etna jest nieprzerwanie pod obserwacją badaczy Instytutu Wulkanologicznego. (według Leggo.it)